Deontay Wilder (31-0, 31 KO) już od dłuższego czasu prowokuje Bermane’a Stiverne’a (24-1-1, 21 KO). Haitańczyk jednak nie przejmuje się zaczepkami Amerykanina.
– Nie obchodzą mnie jego komentarze, śmieszą mnie tylko – twierdzi „B.Ware” cytowany przez portal Boxingscene.com. – Kilka osób pokazało mi, co on wypisuje na portalach społecznościowych . Dla mnie to śmieszne, może on po prostu chce zwrócić na siebie większą uwagę. Gdy przyjdzie czas, by stanąć w ringu, będziemy tam tylko ja i on i wtedy jego gadanie nie sprawi, że zainkasuje mniej ciosów. Jestem mistrzem i nie oddam łatwo swojego pasa – zapewnia Stiverne.