Andrzej Drewniak, niezależnie od opinii na jego temat, to żywa legenda polskiego karate kyokushin i pierwszy człowiek w Polsce, który miał okazję być osobistym uczniem Masutatsu Oyamy. W skonfliktowanym środowisku polskiego Kyokushin, choćby z tego tytułu, należny mu jest odpowiedni szacunek.
Drewniak treningi sztuk walki rozpoczął od judo, a potem było jiu-jitsu i dopiero na końcu karate. W 1972 roku założył pierwszą w Polsce sekcję kyokushin, która mieściła się w Krakowie, a siedem lat później został współzałożycielem PZK – czyli Polskiego Związku Karate. W latach osiemdziesiątych Andrzej Drewniak stał się osobistym uczniem (uchideshi) u Sosai Masutatsu Oyamy, u którego zdał na 4 Dan. Przechodził wiele niesamowicie ciężkich prób fizycznych i psychicznych, aby jako Europejczyk zyskać uznanie w oczach Japończyków i Sosai Oyamy. Po powrocie do Polski Andrzej Drewniak był bezsprzecznie najlepszym i najtwardszym przedstawicielem sztuk walki w naszym kraju. Treningi u Oyamy pozwoliły przekroczyć mu granice ludzkich możliwości.
W 1993 Andrzej Drewniak po egzaminie w Yuwagara w Japonii otrzymał jako pierwszy Polak stopień 5 Dan i tytuł Shihan
Andrzej Drewniak w 2013 roku otrzymał stopień 8 Dan w KWF – organizacji kierowanej przez Loek’a Hollandera. Wcześniej działał w organizacji IKO-1 kierowanej przez kancho Shokei Matsui. W 2017 roku otrzymał 9 Dan.
Andrzej Drewniak od 2010 jest sekretarzem Światowej Federacji Kyokushin (KWF). Prowadzi Krakowski Klub Karate Kyokushin i jest trenerem Polskiej Kadry Narodowej Karate Kyokushin.
Zobaczcie, jak niegdyś wyglądały ekstremalne treningi karate w wykonaniu Andrzeja Drewniaka….