STSport

Anderson Silva zbliża się już do końca swojej kariery, jednak dalej jest najgorętszym nazwiskiem w UFC. Niepokonany w oktagonie, kilkuletni numer jeden wagi średniej i rankingów pound-for-pound w ostatnim czasie zaczął nieco „wybrzydzać”, zwłaszcza, gdy razem z menedżerem zaczęli opowiadać o tym, że Cung Le byłby dobrym przeciwnikiem dla mistrza. Na szczęście dla fanów, do tego pojedynku nie dojdzie, jednak prawdopodobnie do starcia o pas podejdzie prawomocny pretendent, Chris Weidman.

Chris Weidman

Chris Weidman

Agent Weidmana wyznał portalowi Tatame.com, że UFC złożyło mu propozycję walki z Silvą. Ponoć o pojedynek zabiegał menedżer „Spidera”, Ed Soares. Pojedynek miałby się odbyć 6 lipca na gali PPV.

Weidman jest jak na razie niepokonany na zawodowym ringu. W ciągu swojej kariery zdołał pokonać takie osobistości jak Demian Maia, Tom Lawlor czy Mark Munoz. Na UFC 155 miał zmierzyć się z Timem Boetschem, jednakże przeszkodziła mu kontuzja barku, z której zdążył się już wyleczyć.

Pozostaje nam się tylko cieszyć, że UFC powraca do swoich starych nawyków zestawiania walk mistrzowskich. Miejmy nadzieje, że starcia typu Jones-Sonnen, Diaz-St. Pierre czy Aldo-Edgar zostaną jedynie przykrym wspomnieniem.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.