Stanowa Komisja Sportowa z Nevady poinformowała dziś, że w organizmie Alistaira Overeema wykryto za duże stężenie testosteronu. Zawodnik musi teraz złożyć wyjaśnienia, ale wszystko wskazuje na to, że wyleci z rozpiski UFC 146, gdzie miał się zmierzyć o mistrzowski pas z Juniorem dos Santosem.

Niespodziewane testy antydopingowe zrobiono sześciu zawodnikom po konferencji prasowej w zeszłym tygodniu. Pięciu z nich – Junior dos Santos, Cain Velasquez, Frank Mir, Roy Nelson oraz Antonio Silva – przeszło je pomyślnie. Natomiast w próbce szóstego – Alistaira Overeema wykryto, że stosunek testosteronu do epitestosteronu wyniosi 10 do 1 podczas za górny limit, który wyznaczyła komisja wynosi 6 do 1.

Co teraz? Na razie przebadano próbkę A. Zawodnik musi teraz spotkać się z komisją i złożyć wyjaśnienia. Może również podważyć wyniki pierwszego badania i zażądać zbadania próbki B. Jeżeli ta okaże się „czysta” to zawodnik otrzyma zgodę na walkę.

Jeśli jednak zarzuty się potwierdzą to do walki o mistrzowski pas w wadze ciężkiej z Juniorem dos Santosem na pewno nie dojdzie. Są już pierwsze spekulacje, kto mógłby ewentualnie Overeema zastąpić. Frank Mir wieść, że Holender został przyłapany skomentował dla portalu MMAjunkie.com krótko. – O! Fajnie!. Były mistrz ma z pewnością świadomość, że władze UFC mogą mu zaproponować walkę o tytuł. Wszak już jakiś czas temu mówił, że liczy na to, iż po zwycięstwie nad Cainem Velasquezem (również na UFC 146) dostanie szansę mistrzowskiego pojedynku.

Nie pojawiły się jeszcze żadne oficjalne komentarze ze strony zawodnika. Za to bardzo ostro zareagował Dana White, szef UFC. – Jestem wściekły! Patrzył mi w oczy i przysięgał, że przejdzie test! – grzmiał podczas wcześniej zaplanowanej telefonicznej konferencji z przedstawicielami kanadyjskich mediów.

Więcej informacji wkrótce.