Podczas gali boksu zawodowego w Legionowie Albert Sosnowski (48-6-2) zdeklasował kelnera z teamu Dariusza Snarskiego.
Włodzimierz Letr (1-3) trzykrotnie lądował na deskach pierwszej rundy, aby w końcu zrezygnować z walki. W ten sposób „Dragon” zaliczył łatwe zwycięstwo po rocznym rozbracie z ringiem.
– Nie tak wyobrażałem sobie tę walkę. Wyszedłem trochę spięty, chciałem poboksować, a przeciwnik wywracał się po lekkich ciosach. Za mną powrót do Polski, stres, fajnie, że to przeżyłem. Wierzę w siebie i jeszcze pokażę najlepszego Alberta – powiedział Albert Sosnowski na antenie Polsatu Sport.
http://youtu.be/khcglSjJKw8