Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski, delikatnie mówiąc, się nie kochają. Tym razem „Tiger” skrytykował Szpilkę, a ten nie pozostał mu dłużny na profilu społecznościowym.
Michalczewski, były bokserski mistrz świata, opowiadał mieszkańcom Głuszycy o swojej karierze i stanie polskiego boksu.
„Szpilka gówno boksuje, a na ważeniu pręży muskuły, jakieś chustki „CHWDP”, jakieś przebrania, to wielka klasa. Klasa europejska. Show robi niesamowite. To jest siurstwo” – mówił Michalczewski.
„Szpila” nie pozostał mu dłuższy i szybko odpowiedział na Facebooku.
„wróciłem z wakacji a tu widzę tygrysek ma chyba kompleks pt. Artur Szpilka bo ciągle zyga” – napisał Artur.
„tygrysku kociakiu czy jak tam wolisz… wchodzę do ringu w chuście PDW a nie CHWDP i przy polskim hymnie i jestem dumny ze swojego pochodzenia. …a ty się przed Royem zesrales i wchodziłes przy niemieckim hymnie….dziękuję dobranoc” – stwierdził Szpilka.
źródło: zkarnego.interia.pl