Jak podał serwis Wirtualna Polska Mariusz Pudzianowski nie wystąpi na gali MMC Fight Club w Londynie. Zawodnik skontaktował się z redakcją WP telefonicznie, by potwierdzić tę informację.

– Mogę to oficjalnie potwierdzić. Nie wystąpię na gali w Londynie. Organizatorzy nie wywiązali się ze zobowiązań w stosunku do mojej osoby i dlatego nie pojawię się na gali – powiedział Pudzianowski– Jestem osobą, która jest w stanie przymknąć oko na pewne niedociągnięcia, ale są pewne granice, których przekroczyć po prostu nie wypada. Przy okazji mogę pochwalić chłopaków z KSW. Ich działania to pełen profesjonalizm. W przypadku kolegów z Londynu go zabrakło – dodał „Pudzian”.

Potwierdziły się, więc zapowiedzi Marcina Najmana dotyczące profesjonalizmu organizatorów tejże imprezy. Przypomnijmy słowa El Testosterona z 28 listopada…

-Po tym jak odwołałem swój udział w na gali w Londynie z powodów elementarnego nie wywiązania się przez organizatorów z wcześniejszych ustaleń, pozostaje mi tylko razem z wami poczekać do 16 grudnia, kiedy to gala ma się odbyć, a 17 grudnia powiem wam niestety… A nie mówiłem – zapowiedział proroczo Marcin Najman.

Portal STSPORT już pod koniec listopada br.  jako pierwszy poinformował opinię publiczną, że organizatorzy gali MMA FC w Londynie nie dysponują budżetem zdolnym pokryć koszta takiej imprezy. Masowo rozsyłali po różnych firmach oferty sponsorskie licząc na pozyskanie reklamodawców mających zapewnić im pieniądze na zapłacenie gaż zawodniczych.Propozycja jaką złożyli Mariuszowi Pudzianowskiemu i udział strongmana w tym przedsięwzięciu miała w ich przekonaniu zapewnić sponsorów na tą galę. Tak się jednak nie stało. Przypominamy, że portal STSPORT otrzymał również propozycję sponsorowania gali MMC Fight Club, o czym informowaliśmy na łamach naszego portalu.

Wszystkie nasze doniesienia pochodzące z wiarygodnych źródeł się niestety potwierdziły…