W swojej pierwszej obronie mistrzowskiego pasa w wadze ciężkiej Bellatora Cole Konrad zmierzy się z Erickiem Prindlem 25 maja na gali Bellator 70. Początkowo zawodnicy mieli mierzyć się miesiąc wcześniej, ale Prindle wciąż leczy kontuzję ręki i postanowiono dać mu dodatkowy czas na powrót do zdrowia.

Droga do tej walki była długa i kręta – zwłaszcza dla Erica Prindle’a. Wszystko szło dobrze do finału. Później jednak okoliczności cały czas komplikowały sprawę. Pierwsze podejście do finałowej walki odbył się 26 listopada 2011 roku. Wówczas jedna rywal Amerykanina – Thiago Santos – kopnął go w krocze po 1 minucie i 24 sekundach pierwszej rundy i walkę przerwano. Wszyscy spodziewali się, że zostanie ogłoszona dyskwalifikacja, a Prindle będzie zwycięzcą. Stało się jednak inaczej, a pojedynek uznano za nieodbyty. Finał turnieju przeniesiono na pierwszą galę następnego sezonu. Jednak tuż przed ważeniem okazało się, że Prindle ma grypę i walczyć nie może. Postanowiono dać mu tydzień na wyzdrowienie i po raz kolejny przesunięto walkę – tym razem o tydzień, na galę Bellator 62. Gdy wydawało się, że w końcu uda się rozstrzygnąć turniej wagi ciężkiej sezonu 5. okazało się, że Brazylijczyk – Thiago Santos – nie zrobił wagi i zamiast limitowych 265 funtów wniósł ich aż 277,8. To oznaczało jedno – do walki znów dojść nie może. Włodarze Bellatora tym razem jednak nie zastosowali żadnego wybiegu i zdyskwalifikowali Santosa. Tym samym za zwycięzcę turnieju uznano Prindle’a, który automatycznie dostał walkę o pas mistrzowski z Colem Konradem.

Cole Konrad, czyli popularny Niedźwiedź Polarny, ostatni raz walczył w sierpniu 2011 roku. Pokonał wówczas przez jednogłośną decyzję Paula Buentello i po raz pierwszy obronił tytuł mistrza. Wcześniej wygrał pierwszy turniej Bellatora w wadze ciężkiej i automatycznie stał się mistrzem tej federacji. W drodze do tego trofeum pokonał kolejno – Rogenta Lloreta w ćwierćfinale, Damiana Grabowskiego w półfinale i Neila Grove’a w finale.

Prindle z Konradem mieli mierzyć się początkowo na jednej z gal w kwietniu. Ostatecznie jednak zdecydowano się przenieść pojedynek na Bellator 70, która odbędzie się 25 maja. Jak na razie to jedyny pojedynek zapowiedziany na tę galę.