STSport

Szymon Niemiec z Dzięgielowa jest kandydatem na mistrza w maswrestlingu – dyscyplinie rozgrywanej w Polsce od dwóch lat.
Szymon Niemiec ma 24 lata, jest studentem trzeciego roku studiów w Wyższej Szkole „Edukacja w Sporcie” na kierunku menadżersko- trenerskim. Mieszka w Dzięgielowie, koło Cieszyna. Od wielu lat użytkownikiem forum.stsport.pl


Skąd u Ciebie zainteresowanie tą dyscypliną sportu?
Już od dziecka lubiłem sport, rywalizację i związane z tym nierozłącznie wspaniałe poczucie zwycięstwa. Razem z innymi dzieciakami z podwórka często wymyślałem zabawy, w których chodziło o pokazanie kto jest silniejszy, kto podniesie większy kamień, zrzuci z gałęzi wiszącego przeciwnika oraz różne formy przeciągania. Zdobyłem uprawnienia instruktora pływania sportowego, instruktora nauki pływania i kwalifikacje ratownika WOPR oraz uprawnienia płetwonurka. Niestety po pewnym czasie pływanie nie dawało mi już takiej satysfakcji, czegoś brakowało, czułem, że to nie do końca jest to co chcę robić.

Był to okres kiedy Strong Man pojawił się w Polsce, dyscyplina stała się medialna i popularna. Pamiętam jak każdą sobotę spędzałem oglądając strongmanów w TVN, imponowali mi swoimi gabarytami, a szczególnie siłą. Był to impuls jak i pewnego rodzaju marzenie, aby być takim jak oni, silnym!
Pierwszym celem było zaoszczędzenie paru złotych i kupienie gryfu i sztangielek. Ławeczkę zbiłem z desek, stojaki pospawało i już można było zacząć coś robić. Miałem 125 kg obciążeń i szybko z nich wyrosłem. Potrzebowałem więcej, a nawet dużo więcej. Z grupką przyjaciół, takich samych zapaleńców jak ja, przeniosłem się na prawdziwą siłownię z kupą żelastwa, nieistniejącą już Mega Gym w Cieszynie. Szybko się zaaklimatyzowałem. Trenuję już 8 rok, a od 5 lat zajmuję się sportami siłowymi i kształtowaniem siły.

Jak przygotowujesz się do zawodów? Kto pomaga Ci w opracowaniu diety i ćwiczeń?

Dzięki własnym doświadczeniom, jak i nabytej przez ten okres wiedzy na temat metodyki treningu, fizjologii, anatomii, suplementacji oraz dożywianiu jestem w stanie sam opracować sobie poszczególne fazy treningu, jak i przygotować się do startów, oraz pomóc w przygotowaniach kolegom. Przez ten okres doszedłem do wyników siłowych 320kg w przysiadzie, 210kg na ławeczce oraz 300kg w martwym ciągu.

Na czym polega maswrestling?
Maswrestling jest to nowa widowiskowa oraz prosta dyscyplina, rozgrywana w Polsce od 2 lat. Maswrestling wywodzi się z Jakucji, gdzie jest niezwykle popularną dyscypliną, pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1932 roku. Zasady są proste, występuje dwóch zawodników na pomoście, na środku jest oddzielająca deska o długości 2m. Zawodnicy siadają naprzeciwko siebie opierając stopy o deskę, łapią pałeczkę o długości 40cm(jeden zawodnik wąski chwyt, drugi szeroki) po komendzie startowej, starają się wyrwać sobie pałeczkę. Zawodnicy mogą poruszać się po całej długości dwumetrowej deski, pojedynek trwa do momentu wyrwania pałeczki bądź, co często się zdarza, pałeczki wraz z przeciwnikiem, który przelatuje na drugą stronę deski. Pojedynek jest rozgrywany do dwóch zwycięstw. W Polsce zawody organizowane są przez Stowarzyszenie Sportowe Strongman.

Od zaszłego roku startuje w zawodach maswrestling. Aktualnie mam okres przygotowawczy do finału pucharu Polski w maswrestling w grudniu jak i startu w zawodach maswrestlingu . Jestem teraz w okresie zwiększania wagi jak i obciążeń, niestety nie idzie to aż tak łatwo, głównym problemem jest sprawa finansowa. Nie mam sponsora a wszystko co zarobię wkładam w przygotowania na co nie do końca mi wystarcza środków. Przygotowanie oraz odpowiednia dieta i suplementacja przy tej ilości treningów trochę kosztuję. Ale nie ma co się załamywać tylko brnąć dalej i patrzeć optymistycznie. Plany na najbliższy rok to każdy start zakończony na podium, wtedy będę zadowolony. W założeniach mam jeszcze parę lat startować póki zdrowie pozwoli. Cały czas się rozwijam, wyniki idą w górę, więc patrzę optymistycznie szczególnie, że jest to dla mnie nie tyle ciężka praca co świetna zabawa i sprawia mi to radość.

Co daje Ci sport?
Bardzo wiele. Wyrobił mi charakter, pomógł się odnaleźć. Poznać wielu wspaniałych ludzi, których widywałem wcześniej w TV i chciałem być takim jak oni, takie spełnione marzenia, człowiek wtedy ich podziwiał, przez nich zaczął trenować a po paru latach spotykamy się na zawodach i wspólnie startujemy. Sport ukierunkował moje życie i to kim jestem, pomógł stać się porządnym i pracowitym człowiekiem. Jako człowiek młody mam nadzieję, że da mi jeszcze wiele.

Dziękuję za rozmowę i życzę dużo sukcesów w sporcie

rozmawiała:Krystyna Urbańczyk

źrodło: www.wiadomosci24.pl

Categories: Filmy, Polecamy, Zawody 0 like

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.