STSport

Paulo Filho rywala Mameda Khalidova na KSW 17 przedawkował leki połykając 60 tabletek rohypnolu. Doszło do ostrego zatrucia i Brazylijczyk miał płukany żołądek i był pod kroplówkami. Promotor zawodnika Rodrigo Riscado powiedział,że lekarze byli w szoku, że Paulo Filho nie zmarł.

– Żałuję, że nie nagrałem reakcji lekarza, który go przyjmował. To cud, że nic się nie stało. Nie można jednak tego dłużej ukrywać. Paulo pilnie potrzebuje opieki szpitalnej.Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby uwolnić go od tego nałogu. Jego matka i przyjaciele wiedzą, że mówię prawdę. Nie było dnia, w którym on nie zażywał rohypnolu. On pilnie potrzebuje hospitalizacji, w przeciwnym razie umrze. Jestem smutny, ponieważ nałóg zmusza go do odwrócenia się od osób, które chcą mu pomóc – powiedział promotor Riscado.

Z tego co się jednak dowiedzielismy Paulo Filho nie ma zamierza się leczyć.Mówi, że nie ma problemu i nie jest uzależniony.

 

Martin Lewandowski szef federacji KSW skomentował tą wiadomość dla portalu Wirtualna Polska.

– Słyszeliśmy o tym ze Filho miał jakieś problemy z lekami i tyle. W 2010 roku stoczył cztery walki, w tym walka z Mamedem będzie jego piątym pojedynkiem. Nie mamy podstaw, aby się martwić. Wiemy, że przygotowuje się do walki z Khalidovem, a jego managerowie zapewniają ze na KSW 17 pokaże się z najlepszej strony.

Czy zawodnik, który usiłował właśnie popełnić samobójstwo i jest osobą uzależnioną od narkotyków i leków jest odpowiednim i godnym rywalem dla Mameda Chalidowa? Piszcie co sądzicie…

Categories: Polecamy 0 like

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.