STSport

Kiedy ogłoszono, że walką wieczoru UFC 157 będzie pojedynek kobiet, wielu uznało, że to jeden wielki dowcip. Tym większe było rozbawienie, kiedy Dana White powiedział, że gala nie będzie zwyczajnie transmitowana, ale dystrybuowana w systemie pay-per-view. Niewielu myślało, że walka kobiet będzie w stanie przynieść jakiekolwiek zyski, jednakże ci, co jednak tak uważali, nie pomylili się.

Według najnowszych danych, liczba sprzedanych subskrypcji plasuje się gdzieś w okolicach 400-450 tysięcy. Jest to wynik, którzy przechodzi oczekiwania specjalistów i działaczy UFC. Uważano, że UFC 157 sprzeda nieco ponad 300 tysięcy PPV.

Niewiele więcej subskrypcji sprzedała gala, gdzie w walce wieczoru Jon Jones bronił pasa przeciwko Vitorowi Belfortowi. Przygotujmy się więc na to, że Ronda Rousey może już za jakiś czas stać się gwiazdą pokroju Brocka Lesnara.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.