STSport

Walka z Peterem Grahamem zweryfikowała prawdziwy charakter Mariusza Pudzianowskiego i obnażyła jego braki w przygotowaniu kondycyjnym.

pudzianowski graham

Pudzianowski nie był w stanie poradzić sobie w parterze ze słabym w tej płaszczyźnie walki Autralijczykiem. Pod koniec pierwszej rundy dał się trafić mocnymi ciosami i był bliski przegrania walki przed czasem. Gong uratował mu życie.
W drugiej rundzie po ciosach Grahama w parterze szybko odklepał, niczym Marcin Najman w swych sławetnych bojach.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.