STSport

Carlos Condit zgodził się na rewanż z Nickiem Diazem, więc to właśnie z nim, a nie z Georges’em St. Pierrem stoczy swój najbliższy pojedynek. Zwycięzca sobotniej walki ma przyjechać w piątek do Las Vegas i dopełnić wszelkich formalności. Informację potwierdził na Twitterze Dana White, szef UFC.

Już na konferencji prasowej, tuż po walce Condit vs Diaz pojawiały się pytania o możliwość ewentualnego rewanżu. Diaz jednak ogłosił, że zamierza zakończyć karierę, a opromieniony zwycięstwem Carlos Condit myślami był już pewnie przy pojedynku o mistrzostwo wagi półśredniej z GSP i też nie chciał o tym słyszeć. Sytuacja zmieniła się jednak szybko.

Pierwszy zmiękł Nick Diaz, który wyraził chęć rewanżu. Opory miał Condit, który wahał się jakiś czas, ale ostatecznie również się zgodził. – Plotki o rewanżu są prawdziwe, a Carlos przyjedzie do Las Vegas w piątek dopełnić formalności – napisał Dana White na swoim Twitterze. – Carlos chce tego! – dodał.

Stawką pojedynku ma być ponownie tymczasowy pas mistrzowski w kategorii półśredniej oraz – znów ponownie – pierwszeństwo w starciu z Georges’em St. Pierrem w walce o pełnoprawny tytuł mistrza.

Na razie nie wiadomo kiedy i gdzie miałaby odbyć się walka.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.