Michał Oleksiejczuk (14-3-1 NC, 10 KO, 1 SUB) poniósł pierwszą porażkę w UFC. „Lord” przegrał na gali w Kopenhadze w drugiej rundzie z doświadczonym Ovincem Saint Preux (24-13, 11 KO, 8 SUB) przez poddanie.

Polak zawsze powtarza, że jego planem na walkę jest ciągła presja. Tak też rozpoczął pojedynek. Od początku zadawał wiele ciosów, z których większość była skuteczna. Starcie na chwile przeniosło się do parteru, jednak błyskawicznie wróciło do stójki. W premierowej rundzie podopieczny Mirosława Oknińskiego miał zdecydowaną przewagę i wydaje się, że wygrał ją dwoma punktami.
W drugim starciu Oleksiejczuk nie był już tak aktywny. Wykorzystał to „OSP”, który obalił Polaka i poddał go swoim firmowym duszeniem „Von Flue”. Haitańczyk po raz czwarty w karierze wygrał tą techniką. Dla „Lorda” była to pierwsza porażka w historii występów w UFC.