STSport

Michał Piszczek przysłał do redakcji STSPORT krótkie oświadczenie dotyczące wyzwania, jakie mu rzucił Aaron Petersen z TSG MMA w Southend os Sea.

– Ja do walki z Aaronem Petersenem nie muszę w ogóle trenować, bo jestem cały czas w gazie ! Miałem się z nim bić w ostatnią sobotę to wymiękł, wystraszył się i wymyślił inne termin w czerwcu czy lipcu. Niech więc wypierdala, bo widać, że szuka wymówki, bo wie, że w czerwcu walczę na gali Fen 3 i będę w Polsce. Nie mógłbym więc w tym terminie walczyć z nim. Chciałem walki 19 kwietnia na UWC23 – to się wystraszył! Tyle mam do powiedzenia na jego temat. W sierpniu zaś czeka mnie walka z Kamilem Bazelakiem na gali FEN4!

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.