STSport

Z perspektywy widza zwycięstwo Luke’a Rockholda nad Keithem Jardinem wyglądalo na spacerek. Inaczej widzi to mistrz, Rockhold. – Dostał porządnie kilka razy, ale to twardy koleś! – mówił w wywiadzie, którego udzielił po walce.

Taktyką mistrza na tę walkę było wyczerpanie przeciwnika. Okazało się jednak, że Jardine sumiennie przygotował się do tej walki. – Trzymał się dobrze. Nawet po obrotowym kopnięciu wciąż dobrze trzymał gardę. Podczas treningów, po takich kopnięciach większość pada. Jardine dostał porządnie kilka razy, ale to twardy koleś (ang. tough dude) – komplementował swojego rywala Rockhold.

Podczas walki pojawiła się również mała kontrowersja. Według niektórych sędzia ringowy za długo pozwalał okładać bezbronnego już Keitha Jardine’a – powinien wcześniej ogłosić TKO. – Dla mnie decyzja była słuszna. Jardine wytrzymał wiele ciosów. Wszystko odbyło się zgodnie z zasadami. Czasem lepiej pozwolić zawodnikom dojść do granicznego punktu niż zakończyć wcześniej i żałować, że walka mogła jeszcze trwać – skomentował mistrz.

Zapytano go również o przyszłość i możliwych przeciwników. – Chcę walczyć z najlepszymi. Mam nadzieję, że UFC zrobi wiele dobrego dla Strikeforce, a to zaowocuje mocnymi przeciwnikami. Ja mam zamiar pokazać, kto wśród nich jest najlepszy! – mówił pewny siebie Rockhold.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.