STSport

Łukasz Jarosz kickboxer, zawodnik K1 , legenda Podhala od dłuższego czasu intensywnie trenuje MMA. W zeszłym roku otrzymał propozycję od właściciela federacji KSW Martina Lewandowskiego. Wedle wstępnych ustaleń Jarosz miał stoczyć walkę z Marcinem Różalskim. „Różal” w swojej karierze miał już okazję walczyć z walecznym góralem. Wtedy Jarosz posłał go na dechy. Podobny los spotkał też Łukasza Jurasa Jurkowskiego, którego również zdeklasował.

Po rozmowach telefonicznych z włodarzem KSW Łukasz Jarosz rozpoczął intensywne przygotowania do występu na gali KSW18, biegał po górach, codziennie szlifował walkę w parterze i dynamikę walki w stójce. Jak się jednak później okazało Lewandowski nie podjął dalszych kroków i czynności w kierunku sformalizowania umową występu Jarosza na gali KSW w Płocku. Zawodnik zgodnie z ustnymi zapewnieniami Martina Lewandowskiego czekał na telefon w sprawie kontraktu. Telefonu się jednak nie doczekał…

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Łukasz Jarosz podjął też rozmowy z federacją MMA Attack dotyczące jego debiutu w MMA. Z całą pewnością występ tego zawodnika, którego górale nazywają Legendą Podhala cieszyłby się z ogromnym zainteresowaniem kibiców sportów walki. Jeśli faktycznie Dariusz Cholewa zakontraktowałby walkę tego zawodnika byłoby to nie lada wydarzenie w świecie MMA…

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.