STSport

Podczas gali boksu na hali Convention & Exhibition Centre w Melbourne w Australii James Toney (74-8-3, 45 KO) przegrał jednogłośnie na punkty z Lucasem Brownem (16-0, 14 KO).

Walka toczyła się o wakujący pas WBF wagi ciężkiej. Sędziowie ocenili pojedynek 117-111, 119-108,120-108, co ewidentnie pokazało różnicę, w obecnej wartości bojowej byłego mistrza świata, w porównaniu do niezbyt znanego w świecie boksu Australijczyka Lucasa Browna.

Toney od 2011 roku stoczył cztery walk w boksie, wygrywając z Damonem Reedem i Bobby Gunnem. Zaliczył też dwie porażki z Denisem Lebedevem i wspomnianym wcześniej Lucasem Brownem.

„Lights Out”  w 2010, wieku 41 lat postanowił spróbować również roku swoich sił w MMA, przegrywając w pierwszej rundzie przez poddanie z będącym już w wieku emerytalnym 46 letnim wtedy Randy Couture. „The Natural” po łatwym zwycięstwie nad Toneyem niespełna rok później odszedł na emeryturę sportową.

Czy ostatnia porażka Jamesa Toneya z Lucasem Brownem oznacza już definitywny koniec jego kariery? Czy ten weteran ringów zawodowych stanie jeszcze do walki?

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.