Były mistrz UFC wagi półśredniej Georges St-Pierre postanowił odejść z tego sportu po dziewiątej obronie tytułu na UFC 167.

GSP wyjaśnił, jakie były tego powody. Po pierwsze podobno cierpi on na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Po drugie stracił motywację do rywalizacji na najwyższym poziomie. Po trzecie razi go powszechne stosowanie leków w celu zwiększenia wydolności w mieszanych sztukach walki.

-Chciałem zrobić coś, by pomóc tym, którzy są uczciwi w tym sporcie.– powiedział St-Pierre – Wierzcie mi lub nie, nigdy nie brałem ani sterydów ani narkotyków w całym moim życiu. Jestem w stanie w każdej chwili poddać się badaniom na wykrywaczu kłamstw. Jestem gotów do badań antydopingowych. Myślę, branie PED że to duży problem w sporcie. Prawdziwy wojownik musi szanować przeciwnika i walczyć czysto – podsumował GSP.