STSport

Na UFC on Fuel TV 10 ujrzymy dość ciekawy pojedynek dwóch stójkowiczów. Thiago Silva zmierzy się z byłym mistrzem Strikeforce, Rafaelem „Feijao” Cavalcante. Jest to pojedynek o tyle ciekawy, że obaj zawodnicy po swoich ostatnich pojedynkach zostali zawieszeni za używanie nielegalnych substancji…

Thiago Silva

Thiago Silva

Thiago Silva w ciągu ostatnich 3 lat walczył zaledwie cztery razy. Pierw przegrał z Rashadem Evansem (choć w 3 rundzie był bliski znokautowania byłego mistrza UFC). Następnie koncertowo rozbił Brandona Verę, jednakże po walce okazało się, że Silva dał do przebadania mocz, który nie należał do niego. W konsekwencji został zawieszony na rok. Powrót nie był zbyt wesoły, ponieważ został zdominowany przez Alexandra Gustaffsona. W swojej ostatniej walce Silva zmierzył się z Stanislavem Nedkovem. Bułgar w drugiej rundzie położył Silvę na deski, a następnie zasypał ground-and-pound. Wydawało się, że na kartach sędziowskich Nedkov prowadzi. Niestety nie wystarczyło mu sił na trzecią rundę. Silva bez problemów obalił zmęczonego Bułgara i poddał go duszeniem trójkątnym rękami. To wielkie zwycięstwo zostało znów zniszczone przez komisję antydopingową, która wykryła w organizmie Silvy marihuane. Tym samym Brazylijczyk został zawieszony na 6 miesięcy, a wynik pojedynku został zmieniony na no-contest.

Rafael Cavalcante

Rafael Cavalcante

Feijao miał więcej szczęścia. Był pierwszą osobą, która pokonała Muhammeda Lawala i odebrała mu pas mistrzowski Strikeforce. Cavalcante długo się jednak pasem nie nacieszył, bo już w następnym pojedynku utracił go na rzecz Dana Hendersona. Potem przyszło zwycięstwo nad Yoelem Romero i nad Mikem Kyle’m. To ostatnie jednak nie trwało długo. Komisja wykryła w ciele Cavalcante stanozol, środek anaboliczny. Tym samym Cavalcante został zawieszony na rok.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.