STSport

Meksykanin uważa się za lidera w swojej kategorii wagowej, a sobotni pojedynek pomiędzy Erislandy Larą (19-2-2, 12 KO) a Saulem Alvarezem (44-1-1, 31 KO) nie zrobił na nim wielkiego wrażenia.

carlos-molina-srodek-004

– Media nazwały ich walkę spotkaniem dwóch najlepszych pięściarzy wagi junior średniej, jakby zupełnie o mnie zapominając, jak gdyby mnie w ogóle tu nie było. Próbują mnie pominąć i nie dać mi mojej szansy. A po tym co zobaczyłem, spokojnie mógłbym pokonać ich obu. Zresztą Larę już pokonałem, tylko tak nieoficjalnie, bo w oczach większości kibiców to ja powinienem zwyciężyć w naszej potyczce. Dajcie mi tylko moją szansę, a zrobię z „Canelo” to samo co zrobiłem z Larą. Bo to ja jestem prawdziwym liderem i mistrzem tej kategorii – stwierdził  Molina.

Categories: Boks, Sporty walki 0 like

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.