Gala Strefa Walk: Starcie polsko-ruskie urasta do rangi wydarzenia międzynarodowego. Honorowy patronat obejmie nad nią ambasador Federacji Rosyjskiej – Alexander Alekseev. Pan ambasador przestrzega jednak przed interpretowaniem jego gestu jako wydarzenia politycznego.

Konferencje związane z galami MMA wszystkim raczej kojarzą się z restauracjami, klubami, salami treningowymi. Jednak konferencja przed gala Strefa Walk: Starcie polsko-ruskie była pod tym względem całkowicie odmienna – odbyła się w przepastnych salach Ambasady Rosyjskiej w Warszawie. Wszystko dlatego, że honorowy patronat nad galą obejmie ambasador Federacji Rosyjskiej – Alexander Alekseev. – Obejmowałem patronatem już wiele wydarzeń w Polsce, ale po raz pierwszy będzie to gala sportów walki – poinformował ambasador. – Nie jest tajemnicą, że premier Rosji, Władimir Putin, sam uprawia sporty walki i interesuje się nimi i sam często bywa na galach – dodał. Mocno podkreślał jednak, że nie należy doszukiwać się podtekstu politycznego w jego działaniu. – To wydarzenie sportowe! – mówił.

Jednak pytań z podtekstem politycznym nie sposób było uniknąć. Dlaczego właśnie starcie polsko-ruskie? Dlaczego nie z innym krajem? – Przede wszystkim Rosja to jednak z potęg w sportach walki, więc dobrze będzie sprawdzić naszych zawodników na ich tle. Poza tym organizowaliśmy już pojedynki z innymi nacjami i chcemy tę tradycję kontynuować – odpowiadał Paweł Wolski, jeden z organizatorów gali. W wywiadzie udzielonym portalowi stsport.pl już po konferencji wyznał nam, że planuje już kolejną galę, która również będzie pojedynkiem narodów. Kto miałby być rywalem Polaków – na razie nie chciał zdradzić.

Konferencję swoją obecnością zaszczycili również główni aktorzy gali – Alexander Emalianenko oraz Rafał Dąbrowski, którzy stoczą główny pojedynek. – Rafał to dobry zawodnik, widziałem jego walki – komentował Emalianenko. – Ja jestem w bardzo dobrej formie, ćwiczyłem z bratem Fiodorem w bardzo dobrej amsterdamskiej szkole boksu tajskiego. Jestem naprawdę dobrze przygotowany do tej walki – dodał.

Rafał Dąbrowski z dużym szacunkiem wypowiadał się o swoim rywalu. – Wystarczy porównać jego nazwisko w świecie i rekord z moim nazwiskiem i rekordem – mówił. – Jestem przygotowany dać z siebie wszystko – dodał jednak po chwili. – Rafałowi należą się wielkie słowa uznania, bo starcie z Alexandrem proponowaliśmy kilku zawodnikom, ale tylko on się zgodził – wtrącił Wolski.

Gala Strefa Walk: Starcie polsko-ruskie już 28 października na warszawskim Torwarze. Bilety wciąż są dostępne. Transmisję z gali przeprowadzi telewizja Canal+.